Rozdanie 10

Rozdanie 10 Rozd. E, po partii: obie	♠ J 10 ♥ 10 5 ♦ A 10 8 2 ♣ A Q J 5 4
♠ 9 3 2 ♥ K 9 8 4 3 2 ♦ J 7 ♣ 10 6		♠ A Q 4 ♥ J 6 ♦ Q 9 5 ♣ K 9 7 3 2
	♠ K 8 7 6 5 ♥ A Q 7 ♦ K 6 4 3 ♣ 8

NS mogą wygrać tu końcówkę karową z ręki S. Niestety ani licytacja, ani potem rozgrywka kontraktu 5♦ nie jest prosta i jednoznaczna.

Uważam, że pary, które poprowadziły licytację w tym rozdaniu w poniższy sposób mogą uważać, że prawidłowo wypełniły swoje zadanie.

(1) Pamiętajmy, że licytujemy do WEJŚCIA, a nie OTWARCIA 1♠, a więc górny limit odpowiedzi 1BA jest podniesiony do granicy 13 PC.

(2) Nadwyżka czyli 10-13 PC z fitem karowym 4+.

(3) Alternatywą dla PAS-a jest opis ręki e-S-a poprzez zalicytowanie 3♥. Karta jest jednak na to po prostu zbyt słaba. Poza tym gramy na maksy i staramy się brać zapisy lub choćby tylko „zapisiki”, a nie oddawać je przeciwnikom.

Jeśli, dodatkowo, rozgrywającemu uda się wziąć 11 lew, zapis i tak nie musi rewelacyjny. Będzie bowiem sporo takich, którzy „wgolą firmówkę” i kontrakt ten wygrają. 3BA z ręki N obkłada tylko wist kierowy, a rozgrywane przez S jedynie wyjście w trefla lub w karo. Krótko mówiąc trzeba chodzić „w krótkie”. Wszystko to brzmi raczej abstrakcyjnie więc musimy, ze smutkiem, założyć, że jeśli NS dojdą do 3BA, to je wygrają.

Cóż, nigdzie przecież nie jest napisane, że brydż to gra sprawiedliwa.