Autor analizy - Włodzimierz Starkowski

ROZDANIE 1.

Rozdanie 1 Rozd. N, po partii: -	♠ A 8 ♥ A 8 6 5 3 ♦ Q 9 8 ♣ J 4 2
♠ 10 9 7 4 3 2 ♥ K Q J 7 2 ♦ 4 ♣ 8		♠ K Q J 5 ♥ ♦ K J 6 2 ♣ A 10 9 6 5
	♠ 6 ♥ 10 9 4 ♦ A 10 7 5 3 ♣ K Q 7 3

  Na początek rozdanie, w którym, przynajmniej teoretycznie, nie powinno zdarzyć się nic specjalnie ciekawego.

  Zgodnie z obowiązującymi obecnie tendencjami N zapewne otworzy 1♥. E skontruje bo chyba nikomu nie przyjdzie do głowy wchodzić z tą kartą 2♣. S powie 2♥, a W skoczy w cztery piki (skrajni pesymiści powiedzą 3♠, a partner i tak „dopłaci”). W ten sposób końcówka pikowa stanie się kontraktem ostatecznym.

  Najlepszą obrony będzie pierwszy wist asem i blotką pik. W powinien wziąć w ręce i wyjść natychmiast w karo kładąc ze stołu ten honor, który będzie uważał za stosowny.

  Jest to bowiem rozgrywka na dodatkową szansę. Polega ona na tym, że jeśli kara nie trafimy to dzięki jeszcze trzem dojściom do stołu uzyskamy dodatkową lewę w przypadku gdy pozostały honor karowy był od początku trzeci bądź drugi. Tak jest w rzeczywistości i spadająca trzecia dama karo daje nam jedenastą lewę nawet wtedy gdy uprzednio zagraliśmy karo do króla. Oczywiście musimy jeszcze wyekspasować asa kier.

 Odchylenie w zapisie może być tylko wtedy kiedy wziętych zostanie dziesięć lew lub gdy S uzna, że jego as i mariaż po otwarciu partnera gwarantują obłożenie czterech pików i końcówkę przeciwników skontruje. Nie będzie to dla niego dobry początek turnieju.