Korespondencyjne Mistrzostwa Polski
Regulamin cyklu, Regulamin cyklu na impy,
Wyniki i klasyfikacje znajdują się na stronach operatora KMP - BridgeSpider Sp. z o. o.
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski - https://bridgespider.com/kmp
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski na impy - https://bridgespider.com/kmpimp
Archiwum, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, KMP 2018, KMP 2019, KMP 2020, KMP 2021, KMP 2022 KMP 2023
KMP 8/2012 - analiza rozdań
Rozdanie 11; rozdawał S, obie przed partią.
♠ A1095 ♥ AJ95 ♦ 932 ♣ 98 |
||
♠ 864 ♥ KQ1087 ♦ A ♣ Q1065 |
♠ J ♥ 643 ♦ KJ8754 ♣ K43 |
|
♠ KQ732 ♥ 2 ♦ Q106 ♣ AJ72 |
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1♠ |
2♥1 |
2BA2 |
3♥3 |
ktr.4 |
pas |
pas/4♠5 |
pas |
(pas) |
(pas) |
|
|
|
1 karta graniczna, ale niezłe kiery i układ 5–4
2 przyjmijmy, że jest to (dokładnie) inwit do końcówki z fitem pikowym (używana jest też konwencja, że w tej sekwencji 2BA to forsing do końcówki, inwitem jest natomiast zapowiedź 3♥)
3 fit kierowy i boczny singleton, E uzgadnia zatem kolor partnera
4 S ma kartę graniczną: tylko 12 PC, ale też układ z singletonem kierowym, wykorzystuje zatem sytuację i zgłasza kontrę inwit: partnerze, nie stać mnie na samodzielne zapowiedzenie 4♠, ale też jestem zbyt silny na negatywne, wyłącznie przepychowe 3♠ (alternatywą jest forsujący pas, ten byłby jednak zapowiedzią nienegatywną, podczas gdy kontra inwit jest działaniem bardziej pozytywnym)
5 z naciskiem na 4♠; wprawdzie pas pozwoli na pewne wzięcie zapisu, ten będzie jednak na pewno niższy niż za zrealizowanie własnej końcówki w piki, po inwitowej kontrze partnera N – z czterokartowym fitem – widzi zaś duże szanse na zrealizowanie tej gry
albo:
W |
N |
E |
S |
– |
– |
– |
1♠ |
2♥1 |
3♥2 |
pas |
4♠3 |
pas |
pas |
pas |
|
1 karta graniczna, ale niezłe kiery i układ 5–4
2 powiedzmy, że jest to inwit (albo co najmniej inwit) do końcówki z fitem pikowym
3 w tym wypadku S nie ma żadnego pola manewru i musi od razu podjąć ostateczną decyzję, zapowiada zatem końcówkę ze względu na posiadanego singletona i hipotetyczne wyłączenie w kolorze przeciwników
Końcówka w piki jest tu jednak kontraktem podlimitowym, przeto osiągnie ją jedynie część (sądzę, że więcej niż połowa) par NS, biorących udział w ósmym już w tym roku turnieju Budimex Korespondencyjnych Mistrzostw Polski. Przeciwko 4♠(S) obrońca W zaatakuje najprawdopodobniej ♦A, a w drugiej lewie wyjdzie w ♥K. Rozgrywający zabije ♥A na stole, po czym zagra stamtąd ♣8 i puści ją wkoło, aby przygotować przebitki w dziadku. W weźmie tę lewę ♣10 i wyjdzie w blotkę atu. I teraz – uwaga! – aby zrealizować końcówkę, rozgrywający będzie musiał zabić tę lewę ♠A na stole (!), gdyby bowiem puścił ją do ręki i wziął ją tam ♠K, musiałby potem oddać jeszcze karo oraz lewę na blotkę atutową obrońcy W, na przykład w postaci karowej przebitki. A tak – po zabiciu pika asem na stole –S będzie kontynuował stamtąd ♣9. Jeśli obrońca E doda wtedy blotkę, rozgrywający puści dziewiątkę wkoło. W weźmie tę lewę ♣D i powtórzy atutem, ale rozgrywający utrzyma się ♠7 w ręce (E nie dołoży w tej lewie pika do koloru), na ♣A W zrzuci ze stołu oba tamtejsze kara, po czym weźmie pozostałe lewy na obustronne przebitki. Kiedy natomiast w lewie piątej E położy na dziadkową ♣9 króla (figur na figur), S poprawi w ręce ♣A, sam jeszcze dwa razy zaatutuje, a potem przebije na stole trefla – ekspasując obrońcy W damę w tym kolorze – i zagra stamtąd w kara, aby wyrobić sobie w nich wziątkę na damę w ręce. Jak widać, rozgrywka ta nie będzie wcale samograjem, a na zawodnika S czeka w jej trakcie kilka pułapek. Patrząc na problem z tego punktu widzenia, można by zatem łatwo orzec, że gracz N postąpi roztropniej, pasując na partnerową kontrę na 3♥ przeciwnika, przynajmniej tam, gdzie będzie ku temu okazję. Nie byłaby to jednak prawda, gdyż – aby doprowadzić wtedy do maksymalnej wpadki bez dwóch, za 300, N – w takich okolicznościach jako pierwszy wistujący – musiałby zaatakować przeciwko temu kontraktowi w atu (!), tj. albo ♥A i kierem, albo kierem spod asa (!), a to nie byłoby zadaniem łatwym ani oczywistym, a potem jeszcze wskoczyć ♠A w pierwszej rundzie tego koloru i zagrać w atu po raz trzeci (bądź po raz drugi i trzeci). Po każdym innym pierwszym wiście rozgrywający mógłby się już wybronić tylko bez jednej, nie dość bowiem, że przebiłby na stole pika, ale też wykorzystałby tamtejszą wziątkę na ♦K.
W protokołach tego rozdania można się zatem spodziewać następujących wpisów: 420, 170 oraz 140 dla NS, rzadko 300, a nieco częściej 100 dla tej samej strony, ale też 50 dla WE – za przegrane bez jednej po nie dość precyzyjnej rozgrywce końcówki w piki.
Minimaks teoretyczny: 4♠(NS), 10 lew; 420 dla NS.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 6 (NS,WE!);
♦ – 7 (WE);
♥ – 7 (WE);
♠ – 10 (NS);
BA – 8 (NS).