Rozdanie 9.

Rozdanie 9 Rozd. N, po partii: EW	♠ K J 10 9 4 ♥ K 4 ♦ A 8 2 ♣ A J 6
♠ 6 3 2 ♥ 9 6 3 2 ♦ K 6 ♣ 8 7 5 2		♠ 8 7 ♥ 10 8 7 5 ♦ J 10 4 ♣ K Q 9 3
	♠ A Q 5 ♥ A Q J ♦ Q 9 7 5 3 ♣ 10 4

Tutaj na pewno znaczna część graczy otworzy 1BA, chociaż posiadanie starszej piątki przy dublu w drugim starszym to przeciwwskazanie (przykładowo, w tym rozdaniu, jeżeli S miałby rękę w strefie końcówki z 5 kierami i 3 pikami to w piki się przy standardowych ustaleniach – 2♦ transfer – już nie zagra). Po 1BA z kartą S można rozważać szlemika – jest 30-32 PC, mamy kolor pięciokartowy. Z młodszą piątką w układzie 5332 nie ma wygodnej licytacji, ale stosując Staymana z dalszym pytaniem można tak zacząć – przy 4 karach w ręce N szlemik w karo często będzie znacznie lepszy niż w bez atu. Po Staymanie N zalicytuje 2♠, a S da drugie pytanie 3♣. Teraz N przez 3♠ pokaże piątkę (3♦ oznaczałoby 4 kara, 3♥ 4 trefle, a 3BA 4333) a S uzgodni piki cue bidem 4♥. Teraz N pewnie ma na przejęcie inicjatywy – same kontrole - i licytacja zakończy się w szlemiku:

5♠ – dwie wartości i dama atu bez bocznego króla.

Jeżeli E nie wyjdzie z mariasza trefl, to N ma szanse wygrać szlemika – nie atutując dla zachowania komunikacji zagrać trzy razy w kiery, zrzucając z ręki karo, a potem as karo i karo, nawet do damy – weźmie się wtedy 5 pików, 3 kara, 3 kiery i asa trefl.

Po tej licytacji atak treflowy nie jest ewidentny, chociaż ♣9 przy mariaszu uatrakcyjnia go, myślę jednak że niejeden wyjdzie w waleta karo czy w atu.

Po otwarciu 1♠ standardowo S odpowie 2♦ (chociaż z kartą S na pewno dobrą alternatywą jest 2♣, zarówno ze względu na więcej przestrzeni do wymiany informacji, jak i utrudnienie znalezienia wistu w trefle), N zalicytuje nadwyżkowe 2BA, S uzgodni kolor przez 3♠. N da cue bid 4♣ (E nie powinien kontrować w sytuacji gdy sam będzie na wiście), S 4♥ i N, ze względu na kontrole pewnie ruszy do szlemika, licząc, że mimo braku cue bidu karo ten kolor przyniesie jakieś lewy – licytowanie 2♦ z fitem pikowym z siłą z szansami na szlemika z piątym waletem na pewno nie ma sensu.

I znów losy rozdania znajdą się w rękach E.

Na pewno na niejednym stole po takim początku N po 4♥ zalicytuje 4♠, a S pewnie spasuje – w skrajnym wypadku mogą „zjeżdżać” dwa, a czasem i trzy kara.