Rozdanie 23.

Rozdanie 23 Rozd. S, po partii: obie	♠ 10 3 ♥ 8 6 5 2 ♦ Q J 9 7 ♣ 7 6 2
♠ 7 6 ♥ 10 7 4 ♦ A K ♣ A Q J 10 8 5		♠ A 9 8 5 4 2 ♥ K ♦ 10 8 6 3 ♣ K 9
	♠ K Q J ♥ A Q J 9 3 ♦ 5 4 2 ♣ 4 3

W tym rozdaniu gracze S będą otwierać 1♥, W wejdzie 2♣. Teraz z kartą N raczej mało kto zdecyduje się na blokujące 3♥ po partii, a E zalicytuje 2♠ – w polskim stylu konstruktywne, ale nieforsujące. Po pasie S W musi jakoś zaakcentować siłę i zalicytuje pewnie 3♥, E 3♠ – brak zatrzymania kier, raczej szóstka, ewentualnie niezła piątka pikowa. W może spasować, może dołożyć końcówkę, może taktyka maksowa powinna przemawiać za spasowaniem?

Przy podziale pików 3-2 10 lew jest bez problemu.

Tam, gdzie N skoczy w 3♥, E zalicytuje 3♠. W myśl ogólnych zasad „nowy kolor na nowej wysokości forsuje” i karta E raczej jest za słaba, ale pewnie mało kto spasuje. To rozdanie to dobry przykład, przemawiający za tym, że gdy wszyscy licytują, nowy kolor bez przeskoku powinien być nieforsujący, ale konstruktywny także na wysokości trzech. Takie podejście jednak przebija się bardzo powoli do świadomości większości. Po 3♠ W zalicytuje 4♣ i losy rozdania będą w rękach E… Jeżeli spasuje, to po ataku w atu bez jednej, a bez niego - swoje.