Rozdanie 12.

Rozdanie 12 Rozd. W, po partii: NS	♠ 9 7 4 ♥ Q 7 3 ♦ K J 9 3 ♣ 9 5 2
♠ 10 8 6 2 ♥ 9 5 4 2 ♦ 10 7 6 ♣ K 7		♠ A Q J 3 ♥ 8 6 ♦ A 8 5 ♣ Q 8 4 3
	♠ K 5 ♥ A K J 10 ♦ Q 4 2 ♣ A J 10 6

W tym rozdaniu po dwóch pasach gracze E będą otwierać 1♣. Teraz kolej na S. Kiedyś nie byłoby problemu – 1BA oznaczało 16-18 PC. Teraz nawet w obronie jest traktowane lżej i ta karta dla wielu będzie zbyt silna na takie wejście. Osobiście uważam, że zwłaszcza w niekorzystnych wejście w obronie 1BA na 15 PC jest zbyt ryzykowne i powinno się grać limitem 16-18. Tu jednak jest ekstremalnie ładne 18 PC, z dwoma dobrymi czwórkami, w których podwiązania dobrze rokują i należy zacząć od kontry. Po kontrze W spasuje, N zalicytuje negatywne 1♦, a po pasie E, S zalicytuje 1BA – 18-20 PC. Teraz N powinien podnieść do końcówki – na osi jest co najmniej 24 PC, a siła przeciwników jest skupiona w jednej ręce, co ułatwia rozgrywkę, a zwykle utrudnia obronę.   

Na 3BA W zaatakuje pewnie w pika, E pewnie zabije asem i odwróci damą, ale podłożenie waleta niewiele zmieni. Rozgrywający zacznie grać kara i po „zachowaniu się” tego koloru ma bezproblemowe 9 lew. Po ataku w inny kolor rozgrywka sprowadzi się do tego samego.

Tam, gdzie S wejdzie 1BA, licytacja na tym się zakończy.