KMP na IMP 11/2022 - analiza rozdań
Rozdanie 11.
Rozdanie 11 Rozd. S, po partii: - |
♠ K Q 9 7 4 3 ♥ Q 6 ♦ Q J 6 5 ♣ 8 |
|
♠ 6 5 ♥ K J ♦ A K 10 7 ♣ J 10 9 7 4 |
♠ J 10 2 ♥ 8 4 ♦ 9 8 ♣ A K Q 6 3 2 |
|
♠ A 8 ♥ A 10 9 7 5 3 2 ♦ 4 3 2 ♣ 5 |
Tutaj otwierający mają wybór, zależny od stylu gry. Jeszcze niedawno z taką kartą otwierało się 3♥ (chociaż puryści sarkaliby, widząc dwa asy), ale dzisiaj? Te pary, które grają blokami mniej więcej z prawa 2 i 3, otworzą 3♥ i licytacja na tym zgaśnie.
W | N | E | S |
---|---|---|---|
3♥ | |||
pas… |
Co prawda E na ostatniej ręce pewnie nie będzie ukontentowany pasem, i znajdą się tacy, którzy wznowią 4♣, ale ci będą za chwilę grali 5♣ bez jednej. A 3♥? W wyjdzie w asa karo i jeżeli zdoła odczytać, że ósemka jest parzysta, albo zagra w trefla a partner odwróci w karo, to dzięki przebitce karo obłoży się te 3♥ bez jednej.
Tam, gdzie NS grają konstruktywnymi blokami, S musi otworzyć albo 1♥ (z czym nie sympatyzuję), albo 2♦, co jest moim zdaniem bliższe prawdy, z intencją podparcia partnera po odpowiedzi 2♥, co powinno oznaczać taką grubsza kartę, może lepszą o waleta kier zamiast blotki. Po pasie W N zalicytuje 2♥ i część graczy E pewnie wejdzie 3♣ (ci będą w końcówce treflowej), a część spasuje i tam licytacja pewnie będzie z grubsza taka, jak po otwarciu 3♥:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
2♦ | |||
pas | 2♥ | pas | 3♥* |
pas… |
3♥ – „mam konstruktywne otwarcie 3♥, na kolorze siedmiokartowym”.