KMP 1/2022 - analiza rozdań
Rozdanie 29.
Rozdanie 29 Rozd. N, po partii: obie |
♠ 8 6 5 4 ♥ J 7 6 ♦ J 9 4 ♣ A 9 2 |
|
♠ K 7 3 2 ♥ 9 3 ♦ Q 8 6 3 ♣ K 8 5 |
♠ A 10 ♥ A K Q 10 8 4 ♦ A 2 ♣ Q 10 6 |
|
♠ Q J 9 ♥ 5 2 ♦ K 10 7 5 ♣ J 7 4 3 |
Gracze z EW muszą w tym rozdaniu zdecydować, czy grać końcówkę w kolor, czy w bez atu. Teoretycznie lepszym kontraktem jest 3BA, gdyż bierze się na niego, tak samo jak na cztery kiery, jedenaście lew. W praktyce jednak nie zawsze będzie to takie proste.
Popatrzmy na licytację:
W | N | E | S |
---|---|---|---|
pas | 1♣ | pas | |
1♠ | pas | 2♥ | pas |
2BA | pas | 3♥/BA | pas |
Trzy kier gracza E doprowadzi najprawdopodobniej do końcówki kierowej, a trzy bez atu to trzy bez atu.
W gruncie rzeczy liczba lew na „firmówkę” zależy od pierwszego wistu. Ponieważ wyjście w kiera i trefla raczej nie wchodzi w rachubę, gracz N musi wybrać między pikami i karami. Po ataku karowym jedenaście lew bierze się bardzo łatwo, natomiast po pikowym zadanie rozgrywającego jest o niebo trudniejsze. Nawet bowiem znając cały rozkład nie od razu widzimy, jak wziąć tu na 3BA dwie nadróbki.
Jeśli zaś gramy w kiery, to nasze szanse na jedenaście lew są dużo większe. Po pierwsze S może zawistować w trefla, a to już zakończy rozdanie. Zwykle jednak gracz S wyjdzie damą pik lub w atu. Bierzemy asem w ręce, odbieramy przeciwnikom atuty, a potem gramy asa karo i blotkę do damy. To znacznie więcej niż 50%, gdyż cały czas mamy w zanadrzu szansę na zastanie układu z asem trefl u e-S-a, a waletem u zawodnika N.
W protokole rozdania powinniśmy więc zobaczyć wyłącznie zapisy 620, 630, 650 oraz 660. Wszystkie oczywiście dla pary EW.