Rozdanie 27.

Rozdanie 27 Rozd. S, po partii: -	♠ 8 7 5 ♥ A J 7 5 ♦ Q 5 ♣ Q 10 5 2
♠ K ♥ 9 8 4 ♦ K 10 9 7 4 2 ♣ J 8 3		♠ A 10 9 4 ♥ 10 3 2 ♦ J 8 ♣ 9 7 6 4
	♠ Q J 6 3 2 ♥ K Q 6 ♦ A 6 3 ♣ A K

Tutaj gracze S będą otwierać 1♣ (Wspólny Język) bądź 1♠ (Strefa). Myślę, że i niejeden Strefowicz z ręką S wybierze 1♣, traktując tę kartę jako 19 PC w układzie zrównoważonym. Po 1♣ pewnie znajdą się tacy, którzy z kartą W wejdą 1♦, ale większość spasuje. N odpowie 1♥, a S albo zacznie od odwrotki, albo od forsującego 1♠. Po 1♠ N zalicytuje 1BA, teraz 2♠ wyjaśni co w karcie ma S i N zalicytuje pewnie 4♠.

Po tej licytacji W wyjdzie pewnie w trefle. Jak to rozgrywać? Lew na oko jest za dużo, ale trzeba zacząć od atutów i to ze stołu. Pewnie po wzięciu trefla naturalnie wygląda zagranie w karo do damy. W wskoczy królem i powtórzy karo, a rozgrywający po wzięciu na damę zagra pika do ffigury. W weźmie na króla i zagra pewnie w karo na nadbitkę, albo w kiera. Ze stołu walet i pik – do oddania będą jeszcze tylko dwa piki.

Tam, gdzie S schowa piki i pokaże 18-19 PC w układzie zrównoważonym, N dołoży 3BA:

W zaatakuje w karo. Rozgrywający weźmie na damę w stole i zagra pika do figury. W weźmie na króla i jeżeli zagra ponownie w karo, to rozgrywający może przepuścić, co będzie kosztować lewę – przy podziale kar 6-2 i spadającym walecie trefl jest już lew 11.

Po odwrotce i odpowiedzi „słaby na czwórce” S może odsprzedać piątkę pików i NS zagrają najczęściej 4♠, ale będzie szansa zagrać w bez atu:  

2♥ – 7-9 PC, dokładnie 4 kiery;

2♠ – 5+ pików; pików 4-4 szukamy zaczynając od 2BA, które jest pytaniem o drugą czwórkę;

3♠ – fit pikowy, nie minimum;

3BA – propozycja kontraktu;

? – z 9 PC bokiem i słabym fitem pikowym można zdecydować się na pasa po 3BA.

Po otwarciu 1♠ będzie podobny dylemat:

? - 3BA mocno sugeruje, że 3BA jest właściwym kontraktem; ręka N nie zwiera pustego dubla i są spore szanse że na bez atu będzie tyle samo lew, co na piki; niemniej z układem różnym od 4333 większość pewnie przeniesie na 4♠.