Rozdanie 8.

Rozdanie 8 Rozd. W, po partii: -	♠ K Q 6 5 ♥ Q 9 6 ♦ 2 ♣ Q J 9 4 2
♠ A 4 3 2 ♥ A J 4 ♦ Q J 7 3 ♣ A 5		♠ J 10 8 ♥ 5 ♦ A 9 6 5 4 ♣ K 10 6 3
	♠ 9 7 ♥ K 10 8 7 3 2 ♦ K 10 8 ♣ 8 7

W tym rozdaniu gracze W będą otwierać 1BA. Teraz pewnie na wielu stołach N da kontrę „bi”, E pewnie zrekontruje ze swoimi ładnymi 8 PC. Teraz S może spasować, czekając, aż partner pokaże swój młodszy kolor, ale wtedy w dalszej licytacji zgłoszenie przez niego kierów nie pokaże sześciokartu, więc lepiej od razu zalicytować 2♥, co po rekontrze jest licytacją „z własnego”. Po 2♥ W spasuje, spasuje także N, a E zalicytuje pewnie 3♦ (2BA byłoby naturalne), po których W nie wnikając w to, czy jest to odzywka forsująca, czy nie, zalicytuje 3BA.

N może utrudnić życie przeciwnikom, podnosząc 2♥ do 3♥, co z 3-kartowym fitem jest w zgodzie z prawem TNT, ale po pasach E i S, W pewnie i tak zalicytuje 3BA. Na ten kontrakt N wyjdzie blotką kier, S podłoży króla. W pobije asem i zagra na impas króla karo. S weźmie i zagra w kiery, ale W, wiedząc z wistu, że damę ma N, położy blotkę. N weźmie, odbierze kolejnego kiera. Odejdzie pewnie teraz w króla pik, co da dziewiątą lewę, ale i bez tego odejścia znalazłby się w przymusie, którego dojrzenie po tej licytacji nie byłoby trudne.

Tam, gdzie N spasuje, nie podejmuję się przewidzieć, co z kartą E zrobi tzw. „sala”. Znacząca część spasuje, część pewnie zainwituje 2BA, po których zostanie zalicytowana końcówka. Na zastosowanie konwencji 5431, do której układ ręki E jest modelowy, brakuje tak ze dwóch punktów, no, powiedzmy jednego.

Na pewno tam, gdzie E spasuje, niejeden z kartą E wznowi 2♦ – jeden starszy. W spasuje i jeżeli N podniesie poprzeczkę, skacząc na  3♥ „do koloru”, to ciekawe, co zrobi E… Zdrowy rozsądek nakazuje spasować, ale pewnie znajdą się tacy, którzy podejmą jakąś akcję, co skończy się pewnie 4♦ swoje lub wpadką na 5♦.

3♥ kładzie się bez dwóch, ale można sobie wyobrazić nawet i wypuszczenie tego kontraktu.