Rozdanie 11.

Rozdanie 11 Rozd. S, po partii: -	♠ J 10 9 7 5 2 ♥ 7 2 ♦ 9 8 3 ♣ K 10
♠ K Q 6 ♥ A 9 8 6 ♦ 4 2 ♣ 9 7 6 2		♠ A 8 3 ♥ K 4 ♦ K Q J 6 5 ♣ J 5 4
	♠ 4 ♥ Q J 10 5 3 ♦ A 10 7 ♣ A Q 8 3

Tutaj gracze S będą otwierać 1♥. W będzie pasował, co teraz z kartą N? Formaliści będą pasować – w końcu to tylko 4 PC, ale 6 pików, dających wygodny rebid w drugim okrążeniu niejednego, nawet grającego Wspólnym Językiem skusi do odpowiedzi 1♠, a w Strefie jest ona na pewno automatyczna. E pewnie wejdzie 2♦, S spasuje a na pewno znaczna część z kartą W zalicytuje pewnie 2BA, po których E, mając 14 PC i ładny kolor, podniesie do końcówki.

Na ten kontrakt dzięki podziałowi kar 3-3 i zblokowanym treflom jest 9 lew.

Tam, gdzie W spasuje na 2♦, N pewnie też spasuje – z 4 PC lepiej nie kusić licha, licytując po raz drugi. S wyjdzie z singla pik i dokładna obrona pozwoli obłożyć ten kontrakt.

Tam, gdzie N spasuje po otwarciu, E także wznowi – na 1BA na re-open, które może być w sile 11-15 PC karta jest moim zdaniem za ładna i lepiej wygląda 2♦, po których ciąg dalszy może być taki sam, jak wyżej.

Poważnie utrudnione zadanie może mieć para WE tam, gdzie NS stosują zyskujące coraz większą popularność ustalenie, w myśl którego po otwarciu 1 w kolor skok na 2 w starszy jest blokujący, z kolorem 6+ w sile poniżej inwitu, 4-8 PC. Tutaj po skoku N w 2♠ interwencja z kartą E nie jest oczywista i pewnie nieraz licytację zakończyłoby 2♠, które po optymalnym wiście można obłożyć bez dwóch.

Jeżeli E po 2♠ zdecyduje się na 3♦, to znaczna część graczy W pewnie zalicytuje 3BA.