Rozdanie 10.

Rozdanie 10 Rozd. E, po partii: obie	♠ A 10 9 4 3 ♥ 9 7 5 4 2 ♦ 10 ♣ 10 2
♠ Q 8 7 6 2 ♥ Q ♦ A 9 6 ♣ K Q J 6		♠ K 5 ♥ K J 10 8 ♦ 7 ♣ 9 8 7 5 4 3
	♠ J ♥ A 6 3 ♦ K Q J 8 5 4 3 2 ♣ A

W tym rozdaniu wiele będzie zależało od fantazji graczy S. Co powinno się otworzyć po pasie gracza E z kartą S? Osobiście skłaniałbym się do 1♦. Na pewno nie grozi, że licytacja na tym zgaśnie, a zaczynamy od pokazania koloru. Na siłę i potencjał ręki przyjdzie jeszcze czas. Na prawie wszystkich stołąch będzie ku temu okazja i szybko, i nisko – W wejdzie 1♠ i do S wrócą dwa pasy. Naturalnie wygląda teraz inwitujące 4♦, ale pewnie i 2♠ znajdzie swoich zwolenników. Po 2♠, W spasuje, N powie 2BA i co ma zrobić S? Jak lekko szaleńczo dołoży 3BA, to czy E powstrzyma się przed wyjściem w kolor partnera, w końcu z figury po popartyjnym wejściu, i zaatakuje z sześciu blotek?  

Myślę, że teraz z ręką S można powiedzieć po prostu 3♦ i na tym licytacja powinna zgasnąć.

W rachubę wchodzi też moim zdaniem 4♦ od razu po 1♠, po których N z samym tylko asem pik nie powinien dokładać końcówki – trudno oczekiwać, aby partner miał 10 lew w ręce.

Tam, gdzie S uzna, że ma silny wariant 1♣, W wejdzie 1♠ i po dwóch pasach S zalicytuje pewnie 3♦, N przeniesie na 3BA i znów wynik będzie zależał od wyboru wistu przez gracza E.