Relacja z Marrakeszu – Dzień 6 - piątek
46th World Bridge Teams Championships
Wszystkie informacje odnośnie MŚ oraz składy polskiej ekipy dostępne są na stronie PZBS oraz https://www.facebook.com/
Relacja z Marrakeszu – Dzień 6 - piątek
Medresa, medyna, suk, kissaria, kubba, mihrab, hammam, funduk, karawanseraj, zawija, kazba, mallah, bab, minbar, miszwar, rijad, ksar, dar - wszystkie te słowa pachną egzotyką i powtarzają się w przewodniku. Czasem wieczorem rzuci je taksówkarz, jako punkt orientacyjny w drodze do restauracji. Ale wśród naszych zawodników mało kto by je rozszyfrował. Pomiędzy meczami przerwy są za krótkie, aby coś sensownego zjeść, nie mówiąc o zwiedzaniu. A wieczorem? Co prawda robi się chłodniej (38 stopni), ale większość jest zmęczona i głodna. Marzą o basenie i szybkiej kolacji. Na słynnym placu Dżami al-Fna (wpisanym na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO) mało kto był. Natury podróżników wystawione są tutaj na próbę, ale przecież nie przyjechaliśmy w celach turystycznych. Po grze odpowiednia regeneracja jest priorytetem. Musze przyznać, że dwie reprezentacje, których mam przyjemność być coachem (kobieca i mikstowa), prowadzą się perfekcyjnie, unikają zbędnych wysiłków, a spać chodzą z kurami… tzn. chciałam powiedzieć z muezzinami :-) Seniorzy mieszkają w innym hotelu, ale z tego co mi wiadomo, oddalają się od niego na maksimum 100 metrów.
Za nami 18 rund eliminacji, zostało 5 meczów (dwa dni gry). Praktycznie open, kobiety i seniorzy zapewnili już sobie awans do finałowej ósemki. Przewaga kobiet nad miejscem 9 wynosi aż 73VP! Odpowiednio u seniorów - 52VP, open - 37VP. Drużyny walczą teraz o jak najwyższe miejsce w tabeli, aby mieć możliwość wyboru przeciwnika w ćwierćfinale. Niestety miksty mają tylko teoretyczną szansę na play-offy. Z jednego meczu można wyciągnąć maksymalnie 20VP. Pięć „taryf” i jesteśmy w domu. Cuda się zdarzają, przesyłajcie korzystne fluidy :-)
Interesujące rozdanie przyszło w rundzie 16.
Pary WE dochodziły do bardzo dobrego szlemika kierowego, który miał jedną wadę: atuty dzieliły się 4-1 z waletem przy czwórce. U pań zawistowano w pika (wcześniej w licytacji nie wiedzieć czemu nie padła kontra na trefle). Kasia odegrała A kier, przeciwniczki dołożyły 4 i 2. Po zastanowieniu, oceniła, że wist mógł pójść z krótkości, toteż kiery w ręce N powinny być dłuższe. Zagrała kiera do D i już nic nie mogło powstrzymać jej przed skompletowaniem 13 lew.
W open nasi zawodnicy zagrali końcówkę do przegranego szlemika w pokoju zamkniętym. Seniorzy na obu stołach zachowali umiar, zatrzymali się w końcówce. Mikstowa para osiągnęła szlemika. Niestety, tu zawistowano w Kt (po kontrze wistowej) i powtórzono trefla. Natalia musiała trafić, nie podołała.
W BB w reprezentacji Szwajcarii rozgrywał Michał Klukowski. Wist padł w 6t, zabity asem i powtórzony trefl. Michał przebił i jak wszyscy pociągnął asa atu. Belg, Steven De Donder - z J852 - dołożył 8 kier(!) sugerując inny podział kierów. Ale trafił mistrz na mistrza. Michał docenił wroga i w kolejnej lewie kierowej zagrał małe atu spod D kier do 9… Nie bez przyczyny Michał w rankingu światowym jest na 3 miejscu.
Bermuda Bowl
16. USA2 – 16,58
17. Irlandia – 20,00
18. Hong Kong Chiny – 12,29
Miejsce w tabeli – 2
Venice Cup
16. Turcja – 11,76
17. Niemcy – 17,31
18. Chiny – 9,39
Miejsce w tabeli - 1
d'Orsi Trophy
16. Maroko – 17,31
17. USA1 – 11,48
18. Australia – 17,03
Miejsce w tabeli - 1
Wuhan Cup
16. Rumunia – 14,18
17. USA2 – 4,26
18. Zjednoczone Emiraty Arabskie – 10,31
Miejsce w tabeli – 15
Wybrane mecze naszych reprezentacji będą pokazywane w Vugraphie BBO, proszę śledzić harmonogram transmisji.
LL