Problem 315
środa, 04 maja 2011 18:01
| Spis treści |
|---|
| Problem 315 |
| Rozwiązanie: |
Strona 2 z 2
- Wśród rozlicznych szans na wzięcie 10 lew z pierwszej – impasu karo – należy zrezygnować z racjonalnego zupełnie powodu – wist spod króla karo, kiedy N miał bezpieczny wist w piki z blotek, nie wchodzi w rachubę. Dalsze szanse to trafienie damy kier i jeśli to się nie uda, sprawdzamy położenie asa trefl. Jednak w rachubę wchodzą bardziej złożone sposoby rozgrywki. Można np. po zabiciu asem karo zagrać kiera do króla i jeśli obaj obrońcy dodadzą do koloru – ściągamy 3 piki. Jeśli się dzielą, gramy kiera i jak N dołoży do koloru, już wygraliśmy impasując. Nawet jak S weźmie na singlową w tym momencie damę, jest wpuszczony i musi każdym zagraniem podarować nam 10-tą lewę. Jeśli zaś N nie dołoży do koloru bijemy asem kier i oddajemy kiera. Tylko, jeśli S będzie miał odejście pikiem, będziemy musieli zagrać na dobre położenie asa trefl. Drugi sposób to: przebijamy karo, zgrywamy króla i asa kier i jeśli dama nie spadnie ponowne przebicie kara i znowu - jeśli nie spadnie król - gramy trzy razy piki z utrzymaniem w stole i gramy damę karo. Gdy S położy króla zrzucamy trefla i znowu przegramy tylko wtedy, jeśli S będzie miał damę kier i co najmniej czwartego króla karo, asa trefl i bezpieczne odejście w momencie, kiedy utrzyma się królem karo. Już na oko widać, że ten ostatni sposób jest najbardziej szansowny i należy tak rozegrać.