95. Bez pośpiechu
95. Bez pośpiechu
WE po, dealer N, licytacja:
W |
N |
E |
S |
nazwisko |
nazwisko |
nazwisko |
nazwisko |
|
3 ♦ |
Ktr |
Pas |
3 BA(?) |
Pas |
Pas |
pas |
N zawistował ♠ 10-ką. Ręce twoje (W) i dziadka (E):
♠ 985 ♥ 92 ♦ A83 ♣ DW1086 |
|
♠ AD72 ♥ AD1054 ♦ K7 ♣ A3 |
Miałeś moment stresu, kiedy licytowałeś 3 BA?
Oczywiście! Alternatywne 4 ♣ jedna nie podobało mi się, a pas w tych założeniach też nie rokował dużego zapisu.
Teraz zapis tez może być nieduży, ale dla przeciwników…
Jeszcze nie wieczór, jeszcze nie przegrałem. Najpierw krótka analiza – N nie wychodzi w swoje długie kara. Są dwa powody, kiedy się tego nie robi – kiedy kolor jest widłowy typu AD10, KW9. Tu ten przypadek nie zachodzi. Drugi przypadek ma miejsce, kiedy wistujący nie ma dojścia do swojego koloru i stara się trafić w kolor partnera. Tutaj ten przypadek jest więcej niż prawdopodobny, a wistant wyszedł prawdopodobnie z drugiej 10-ki. Mam 8 lew po wyrobieniu trefli…
Jak będziesz rozgrywał trefle?
Oczywiście asem i blotką – granie na K9 w impasie pozostawiam niepoprawnym fantastom lub graczom bardzo początkującym. Zresztą jak zauważyłem na początku wistujący nie powinien mieć żadnej istotnej figury poza karami.
Co robisz w pierwszej lewie?
Kładę damę, wszak pozwoli mi to wziąć zawsze co najmniej dwie lewy pikowe. S bierze królem i odchodzi – niespodzianka – ♣ 4-ką! W gruncie rzeczy nie jest to niespodzianka dużego kalibru, bowiem w co miał odchodzić S? W piki i kiery w żadnym wypadku, a w kara… W karach może on nie mieć żadnej karty, a jak nawet ma singla to nie ma powodu by w niego grać.
Co wkładasz na zagranego trefla?
Na pewno nie figurę. Jeśli trefle dzielą się 4-2 to mogę dołoży ć dowolną blotkę. Jeśli jednak S ma 5 trefli, to N ma singla. Jeżeli jest to 7-ka, to trafnym zagraniem będzie dołożenie 8-ki. Jeśli zaś singeltonem jest 9-ka, to zwycięskim zagraniem jest położenie 6-ki. Co jest bardziej prawdopodobne? Z grubsza bardziej prawdopodobne jest, że 9-kę ma S, bardziej atrakcyjne bowiem jest zagranie z K9xxx niż z K7xxx.
Czy musisz już w tej lewie podejmować decyzję:
Oczywiście, że nie. Mam mnóstwo innych możliwości przecież. Na razie kładę 6-kę, N 7-kę a ja biję asem i nawracam w trefla. S dokłada jakieś małe. Zaimpasowanie w tym momencie 8-kę byłoby nierozsądne. N po dojściu ewentualną 9-ką podegra kiery uwalniając jedno tempo dla obrony. Biję wysoko. N nie dodaje do koloru. Mogę teraz odebrać S-owi jedno karo asem i grać dalej trefla. Jeśli jednak przez przypadek S miał dwa kara, to zabije on trefle i wpuści nas do stołu karem i nasza sytuacja się mocno skomplikuje. Gram więc dalej trefla. S bierze królem i odchodzi w karo.
W której ręce weźmiesz tę lewę?
Oczywiście w stole, skąd zagrywam blotkę pik do 98 w ręce wyrabiając lewę i zachowując komunikację do ręki. S bierze królem (N dodaje do koloru) i odchodzi w jedyny bezpieczny dla niego kolor - w pika. Dzięki posiadaniu 7-ki w dziadku mogę przejąć tę lewę i odegrać czwartego pika, po czym wracam asem karo (dlatego tak ważne było wzięcie poprzedniej lewy karowej królem) i zagrywając dwa razy trefle wpuszczam S. Końcówka jest dwukartowa i wpuszczony obrońca musi maszerować do wideł kierowych w dziadku.
Całe rozdanie:
|
♠ 103 ♥ 873 ♦ DW109542 ♣ 7 |
|
♠ 985 ♥ 92 ♦ A83 ♣ DW1086 |
|
♠ AD72 ♥ AD1054 ♦ K7 ♣ A3 |
|
♠ KW64 ♥ KW6 ♦ 6 ♣ K9542 |
|
Rozdanie opisane przez Kita Woolsey`a