87. Sportowa szansa
86. Sportowa szansa
Turniej par. NS po partii, licytowano:
W |
N |
E |
S |
nazwisko |
nazwisko |
nazwisko |
nazwisko |
1 BA |
Pas |
2 ♣ |
Ktr |
2 ♥ |
Pas |
3 ♠ |
Pas |
4 ♦ |
Pas |
4 BA |
Pas |
5 ♠ |
Pas |
6 ♥ |
Pas |
Pas |
pas |
|
|
N wyszedł 2-ką karo. Ręce twoje i dziadka:
|
|
|
|
|||
|
|
♠ D63 ♥ AD83 ♦ AK96 ♣ W8 |
|
♠ A ♥ W1074 ♦ W3 ♣ AK6532 |
Jak oceniasz kontrakt?
Nie najwyżej – delikatnie mówiąc. Partner wyraźnie przeszarżował. Wprawdzie kontra przeciwnika wyjaśniła mu, że w treflach nie mamy zgubnych lew (kontra na Staymana nie mogła być dana z mniej niż 5-ma treflami ukoronowanymi co najwyżej damą i waletem), ale też trefle nie są źródłem lew, co można było zakładać po otwarciu partnera 1 BA. Stąd droga do realizacji kontraktu będzie bardzo, bardzo pod górkę…
Co dokładasz ze stołu?
Wistujący miał renons trefl i zagrał lavinthalowo 2-ką z zapewne długiego koloru. Wkładam waleta, bo nie tylko chodzi o zgadnięcie spod czego wyszedł obrońca, ale bardziej chodzi o to by utrzymać się w stole… utrzymałem się…
Do czego ci to potrzebne?
Ano choćby dlatego, by spróbować impasu kier. Bym mógł mieć jakiekolwiek szanse impas musi się udać…
A dlaczego – przecież nawet jak impas się nie uda, to nie masz już lew do oddania...
Do oddania może i nie, ale do wzięcia jeszcze też nie za wiele. Po pierwsze – jeśli króla ma N, to bardzo prawdopodobne jest, że przeciwnicy wezmą szybko dwie przebitki, po drugie – jeśli nawet nie, to co ja mam do wzięcia – pika, 4 kiery, 3 kara i 2 trefle – dużo za mało na realizację szlemika… To jeszcze nie koniec moich problemów – żeby wygrać kontrakt, kiery muszą się dzielić 3-2 i albo N musi mieć drugą 9-ką kier, albo trzy karty, a ja muszę zgadnąć jak zagrać…
Nie bardzo rozumiem…
Otóż walet kier najprawdopodobniej weźmie lewę (dobry obrońca nie włoży drugiego ani trzeciego króla). W tej lewie muszę odblokować się 8-ką kier…
Jeszcze mniej rozumiem…
Przy drugiej 9-ce kier w ręce N jest to istotne zagranie… Walet kier mi wziął… Teraz jest kluczowy moment rozdania. Jeśli u S pozostał singlowy król, trzeba zagrać małym kierem, a jeśli drugi, to 10-ką…
Co wybierasz?
Zakładam, że S ma jeszcze drugiego króla, bowiem przy drugim od początku nawet dobrzy gracze znacznie częściej wskakują nim niż trzecim – to takie odwołanie do prawa ograniczonego wyboru prawie… Gram 10-kę…od S król, a od N upragniona 9-ka…
Co ci to daje?
Nie widzisz, że teraz mam wejście 7-ka kier do stołu skąd…
Już widzę – będziesz mógł zagrać trefla do waleta…
Tak jest!
Czy to już wystarczy do wygranej?
Już. Od tej chwili mam 1 lewę pikową, 5 lew kierowych, 3 karowe i 3 treflowe. A ile to jest razem?
Całe rozdanie:
|
♠ 86542 ♥ 92 ♦ D108742 ♣ - |
|
♠ D63 ♥ AD83 ♦ AK96 ♣ W8 |
|
♠ A ♥ W1074 ♦ W3 ♣ AK6532 |
|
♠ KW109 ♥ K65 ♦ 5 ♣ D10974 |
|
PS.
Zgadnijcie proszę, co się stało w rzeczywistości? Tak jest! Rozgrywający nie odblokował się 8-ką kier!