Rozgrywki ładne i mniej ładne
ROZGRYWKI ŁADNE I MNIEJ ŁADNE
Klubowy Puchar Europy – mecz Auguri (Polska) – Lazy (Rosja)
NS po, dealer N, licytacja:
W |
N |
E |
S |
Khiuppenen |
Buras |
Kholomiejew |
Narkiewicz |
|
Pas |
Pas |
1 BA |
Pas |
2 ♣ |
Pas |
2 ♠ |
Pas |
3 ♠ |
Pas |
4 ♠ |
Pas |
Pas |
pas |
|
|
♠ 9874 ♥ A876 ♦ KW ♣ 765 |
|
♠ 654 ♥ W5 ♦ 1065 ♣ KD1092 |
|
♠ 103 ♥ K1092 ♦ D743 ♣ A83 |
|
♠ AKDW ♥ D43 ♦ A982 ♣ W4 |
|
W zawistował królem trefl, a potem w pika. Rozgrywający wziął tę lewę, przeszedł królem karo do stołu i zagrał kiera. E wskoczył królem i zagrał dwa razy trefle. Przebitka, przebicie kara w stole i odebranie atutów. W końcówce:
|
♠ 9 ♥ A87 ♦ - ♣ - |
|
♠ 6 ♥ W ♦ - ♣ 92 |
|
♠ - ♥ 1092 ♦ D ♣ - |
|
♠ K ♥ D4 ♦ 9 ♣ - |
|
…zagrany pik przymusił rękę E.
Inny rozgrywający – Augustin Madala – po przebiciu w trzeciej lewie trefla zaatutował dwukrotnie, wszedł królem karo do stołu i podegrał kiera. Muller nie wskoczył królem, więc wzięła dama z ręki. Dalej – kier do asa, waleta karo pobity w ręce asem i kier. Do ręki doszedł E i nie miał atuta na złączenie, więc ostatnie lewy wzięły oddzielnie atuty rozgrywającego.
Przyniosło to Włochom bardzo istotne w tej fazie meczu (było około remisu) 12 imp. Na drugim bowiem stole rozgrywką nie popisał się świeży mistrz świata Sjoert Brink, choć obrona była bardziej przychylna. Po podobnym początku – 3 razy trefle – przebiciu, wejściu królem karo do stołu i zagraniu kiera – Sementa wbił się królem i zagrał w karo. Dalej nastąpiło zagranie raz w pika i przebicie kara. Powstała końcówka:
|
♠ 98 ♥ A87 ♦ - ♣ - |
|
♠ 65 ♥ W ♦ - ♣ D10 |
|
♠ 10 ♥ 1092 ♦ D ♣ - |
|
♠ KD ♥ D4 ♦ 9 ♣ - |
|
Teraz można było wygrać w dwojaki sposób – wrócić kierem do ręki i zagrać ostatnie karo na szansę, że 10-ka pik była przy czterech karach, lub – podobnie jak Narkiewicz po prostu zdjąć oba atuty egzekwując przymus przeciwko E. Brink wybrał trzecią opcję – wrócił do ręki pikiem (dalej się wygrywało na przymusie) i zagrał karo. W skwapliwie pozbył się kiera i trzeba było oddać ostatnią lewę na pikową 6-kę. A przecież dotychczasowy przebieg rozgrywki pod dużym znakiem zapytania modelował układ, przy którym rozgrywka Holendra była lepsza od opcji przymusowej. Wiadomo było praktycznie, że W ma trzy piki (spadająca 10-ka od E) i miał co najmniej 4 trefle, a 3 kara już dodał. Jeśli więc ma 3 kiery, to kolor się dzieli, a jeśli dwa, to trzeba zagrać na przymus.
Jeśli weźmie się pod uwagę, że w rozdaniu poprzednim, partner Brinka – Drijver, przegrał w jeszcze bardziej kompromitujący sposób także 4 piki, co dało też 12 imp Włochom, to finalne zwycięstwo Allegry należy uznać za zasłużone.
Efektowną rozgrywką – jak w widne karty – popisał się Andy Robson w meczu o Lederer Trophy (doroczny poważny turniej w Anglii). Moim zdaniem zasługuje ona na miano rozgrywki roku. Oto rozdanie:
Obie przed, dealer N
|
♠ D743 ♥ D8762 ♦ 762 ♣ D |
|
♠ AW986 ♥ W9 ♦ 10 ♣ AK876 |
|
♠ K52 ♥ AK543 ♦ A ♣ 10952 |
|
♠ 10 ♥ 10 ♦ KDW98543 ♣ W43 |
|
Licytacja:
W |
N |
E |
S |
Robson |
Björnlund |
Alfrey |
Zia Mahmood |
|
Pas |
1 ♥ |
5 ♦ |
5 BA |
Pas |
6 ♦ |
Pas |
6 ♠ |
Pas |
Pas |
pas |
Ciekawy był komentarz Alfreya po zakończeniu licytacji – ja odpowiadałem na pytanie o asy. Jeśli grają przewróconym Blackwoodem, to mogła to być prawda – pokazał 0 lub 3 asy na uzgodnionych kierach. Po wiście w karo Andy zagrał ♣ 10-kę i pobił ją asem w ręce. Następne zagranie to ♠ W (!!!) bezlitośnie przepuszczony. Także samo puszczona 9-ka pik. Po trzeciej rundzie pików rozgrywający pociągnął asa i króla kier i praktycznie w widno i dla bezpieczeństwa – zaimpasował waleta trefl. Zarobił w ten sposób dla swojego teamu 12 imp, bowiem na drugim stole, po podobnym początku, Halberg z ręką W zadowolił się kontrą na 5 karo za 300.
W zorganizowanym plebiscycie, we wspomnianej imprezie, jednak Robson znalazł pogromcę. Jego rozgrywka uplasowała się na drugim miejscu, a wyższe uznanie uzyskała rozgrywka Espena Erichsena:
Obie po, dealer W, licytowano:
W |
N |
E |
S |
nazwisko |
nazwisko |
nazwisko |
nazwisko |
Pas |
1 BA |
4 ♠ |
Ktr |
Pas |
5 ♦ |
Pas |
Pas |
pas |
|
|
|
Jak to rozegrałbyś po wiście królem pik? (diagram obrócony dla oszczędności miejsca). W dodał do koloru PP 5-kę
♠ AW ♥ D109 ♦ AKD1084 ♣ 42 |
|
♠ 9 ♥ KW32 ♦ 52 ♣ A7653 |
Erichsen pobił asem, ściągnął asa karo i zagrał damę kier. E pobrał asem, zdjął damę pik – W nie dodał do koloru, choć dołożył kartę zgodnej barwy – TT 4-kę (marka bezpośrednia). Kolejna lewa to dama trefl zabita asem. Teraz Erichsen zaimpasował waleta karo. Udanie! Potem już było z górki.
Całe rozdanie:
|
♠ AW ♥ D109 ♦ AKD1084 ♣ 42 |
|
♠ 5 ♥ 8764 ♦ W976 ♣ KW84 |
|
♠ KD1087432 ♥ A5 ♦ 3 ♣ D10 |
|
♠ 9 ♥ KW32 ♦ 52 ♣ A7653 |
|
Plebiscyt jak wiadomo jest tylko rankingiem popularności i ja pamiętam czasy, kiedy niektórzy w plebiscytach, nazwanych na wyrost wyborami, osiągali prawie 100%. Tym niemniej nie zgaduję dlaczego rozgrywka Erichsena podobała się bardziej niż Robsona.