Odpowiedź:

Rozgrywający ma co najmniej 10 kart w młodszych kolorach. N ma najprawdopodobniej opozycję w kierach, bo inaczej jego kontra na 2 karo byłaby bez sensu. Partner ma co najmniej 4 karty w pikach, a rozgrywający najprawdopodobniej krótkość. Zagranie w kiera w tej sytuacji może skończyć się wyrzuceniem przegrywającego pika na kiery, jeśli nasz król jest w impasie, a jest to wielce prawdopodobne. Wisty w karo i trefla to wisty w kolory przeciwników. Pozostało zagrać w pika, a jeżeli już to wyłącznie asem. Niebezpieczeństwo takiego zagrania może zaistnieć w przypadku, kiedy w stole ukaże się król, a rozgrywający będzie miał przegrywającego kiera, którego wyrzuci na króla pik. Jednak alternatywne zagranie w kiera ma więcej minusów. Ostatnim argumentem jest to, że zagranie w pika może doprowadzić do takiego skrótu atutów w ręce rozgrywającego, że pozwoli to na wyrobienie lewy wistującym. I tak było w tym rozdaniu:

Australijczyk Andrew Braithwaite zawistował asem pik. Kontynuacja pików doprowadziła do śmiertelnego skrótu i wpadki. Na drugim stole jego alter ego wylazł w trefla i rozgrywajmy nie miał problemów ze skompletowaniem 11 lew.