Problem 275
Spis treści |
---|
Problem 275 |
Rozwiązanie: |
Rozwiązanie:
Przy podziale kar 3-2 pokazujemy karty. Jeśli kara się nie podzielą szansą na dwunastą lewę jest impas króla trefl lub któryś z przymusów. Szansa impasu to 50%. Przymus zaistnieje wtedy, gdy jeden z obrońców trzyma kolory czerwone, lub ma króla trefl i trzyma przynajmniej jeden czerwony kolor. Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia to 2/3 przypadków. Dlatego należy zagrać na przymus. Doprowadzamy do końcówki:
♠ 9 ♥ 4 ♦ 6 ♣ W |
♠ - ♥ A D 6 ♦ - ♣ D |
Zagrywamy ostatnią fortę pik i wyrzucamy damę trefl. Jeśli zaszedł choć jeden z dwóch warunków udania się przymusu wygraliśmy. Przegramy tylko jeśli jeden z przeciwników trzyma kiery, a drugi kara i króla trefl. W tym ostatnim przypadku też możliwe było wygranie, wymagało ono jednak wcześniejszego zgrania kierów. Wtedy końcówka wyglądałaby następująco:
♠ 9 ♥ - ♦ K 6 ♣ W |
♠ - ♥ 6 ♦ 7 ♣ A D |
Teraz zagrywamy pika i egzekwujemy przymus wtedy kiedy zatrzymanie kierów było w ręce N. Na pika wyrzucamy na razie ze stołu karo i gramy króla karo. N nie może wyrzucić kiera więc usuwa coś czarnego (my ze stołu kiera) i grając w dwukartowej końcówce w trefla nie chybimy palcówki polegającej na zgadnięciu czy S wysinglował króla trefl czy nie. Na który przymus zagrać ? Wydaje się (matematycy do roboty), że na ten pierwszy wiedeńskim zwany (odgrywamy asa trefl by przenieść groźbę tego koloru do ręki), bo jeśli on tylko zajdzie to na pewno się nie pomylimy w końcówce i uniezależniamy się od tego u kogo jest długość kierowa.