Rozwiązanie:

Już wygląd stołu powinien powiedzieć ci, że partner oprócz licytowanych pików ma też długie kiery, a zrzutki kierowe partnera powiedziały ci, że miał on ich 5 sztuk. Skok w 3 ♦ musiał być oparty o kolor 5-kartowy. Zatem rozkłady masz jak na dłoni – partner miał 5-5-1-2, a rozgrywający 2-5-5-1. Jeśli chroniąc kierowe lewy partnera skorzystałeś z okazji i połączyłeś atuty, to nie przemyślałeś rozdania do końca. Przecież masz blotki atutowe wyższe od stołowych i jeśli rozgrywający zechce przebić czwartą rundę kierów, to go uprzedzisz.

Natomiast po zagraniu w karo, rozgrywający przebił jeszcze jednego kiera i doprowadził do końcówki:

W której zagranie ostatniego atuta zdusiło E w przymusie pikowo-kierowym. A można było to uniemożliwić zagraniem w pika, zrywającym komunikację do przymusu.

Całe rozdanie: