271. Nie leń się
Spis treści |
---|
271. Nie leń się |
Strona 2 |
Rozwiązanie:
Mnogość atutów powinna skłaniać nas do próby wykrócenie się, bowiem często w końcówce będziemy przebijali lewy partnera. Tu szansę skrócenia się daje nam krótkość treflowa. Należy przejąć asem pik króla partnera i otworzyć trefla. Jeśli partner ma asa możemy obłożyć kontrakt w pierwszych pięciu lewach. Przy królu u partnera też weźmiemy dwa piki, trefla, przebitkę trefla i naturalną lewę kierową. Tymczasem w obserwowanym meczu na BBO utytułowany gracz leniwie przepuścił króla pik. Co gorsze przejął damę i zagrał po raz trzeci w pika w takim postępowaniu upatrując możliwości wypromowania dodatkowej lewy w kierach. Do czego to doprowadziło niech pokaże całe rozdanie:
|
♠ 54 ♥ W1032 ♦ AW106 ♣ D87 |
|
♠ KDW10 ♥ - ♦ D932 ♣ KW1062 |
|
♠ A962 ♥ D9854 ♦ 854 ♣ 3 |
|
♠ 873 ♥ AK76 ♦ K7 ♣ A954 |
|
W kolejnych lewach rozgrywający zagrał waleta kier, który wziął lewę, następnie asa trefl i trzy razy karo z impasem i wyrzuceniem trefla na asa karo, dalej po raz czwarty karo. E wyrzucił pika a rozgrywający drugiego trefla. W został wpuszczony i w rozpaczy zagrał w króla trefl. Ten musiał być przebity atutem i nastąpiło samobójcze wyjście spod lewy atutowej. Rozgrywający wziął 4 lewy atutowe w ręce, jedną przebitkę w stole, trzy kara i asa trefl. Swoje! Gdyby obrońca zamiast zrzucać pika przebił czwartą rundę kar również znalazłby się na wpustce – zagranie w pika dałoby dodatkową lewę w dziadku, a wyjście w atuta dałoby 4 naturalne lewy kierowe w ręce.