253. W który sekwens?
Spis treści |
---|
253. W który sekwens? |
Strona 2 |
Rozwiązanie:
Teraz można już zliczyć lewy rozgrywającego z dość dużą dokładnością. Ma on do wzięcia dwa piki, 4 kara, i dwa trefle. To są lewy pewne, ale jest ich dopiero 8. Zatem rozgrywającemu potrzeba jeszcze czterech lew. Może je wziąć w kierach, lub treflach, lub w obu tych kolorach łącznie. Partner dokładał piki od dołu wskazując ich 4, jak też wskazując „coś” w treflach. Czy kolejne przepuszczenie ma sens? Nie ma. Bowiem za chwilę po zagraniu dwóch górnych trefli znajdę się w przymusie. Zatem biję asem i jestem w pozycji zdeterminowanej – muszę zagrać w kiera dla zerwania komunikacji do przymusu w jakim się za chwilę znajdę po innym odejściu:
|
♠ K ♥ KD(x) ♦ - ♣ A6(x) |
|
♠ ♥ nieistotne ♦ ♣ |
|
♠ 8 ♥ 1087 ♦ 1098 ♣ - |
|
♠ - ♥ 5 ♦ KD43 ♣ K10 |
|
Zagranie w trefla nie pozostawi mi żadnych szans. Całe rozdanie:
|
♠ K93 ♥ AKD63 ♦ W ♣ A632 |
|
♠ 10652 ♥ W4 ♦ 6 ♣ DW8754 |
|
♠ A874 ♥ 10987 ♦ 109875 ♣ - |
|
♠ DW ♥ 52 ♦ AKD432 ♣ K109 |
|
PS.
Wybór kiera na wiście stworzył szansę dla obrońców. Oczywiście w momencie wistowania przewidzieć tego nie sposób. Na turnieju w zamku Krzyżtopór zagrywający „bezpiecznie” w karo, nie byli w stanie obronić się przed przymusem.