Rozwiązanie

374. To jest rozdanie na liczenie proste. Trzeba wziąć 9 lew. Dwa piki, trzy kara po wytrąceniu asa, dwa  trefle i jeden kier to dopiero 8. Dziewiątą możemy wykuglować w kiery, gdzie mamy 75% konfigurację dla zdobycia tej lewy. Jest tylko jeden szkopuł - przeciwnicy mogą wcześnie wyrobić piki i żadna to będzie dla nas pociecha, że my już mamy 9 lew, tylko że te łobuzy najpierw wzięły 5.

Przypuśćmy, że zaczniemy według najstarszej rady wyrabiać najpierw długi kolor, czyli kara. Jeśli asa będzie miał N, to nawet nie zauważymy, że zagraliśmy błędnie. N, to bowiem chwilowo nie jest nasz groźny przeciwnik. Jednak asa karo może mieć S i wtedy wygramy wyłącznie jeśli posiada on dodatkowo całego mariasza kier, co samo w sobie nie jest zakazane, ale to tylko 25% szans.

Zatem musimy zacząć od kierów. Gramy blotkę do AW10. Jeśli S położy blotkę, co się najczęściej zdarzy, impasujemy 10-ką lub waletem. N nie może zagrać w pika bez straty lewy, a po każdym innym zagraniu wyrabiamy sobie kara i na końcu wykonujemy drugi impas kier, chyba że w międzyczasie wydarzy się coś, co pozwoli nam zagrać na pewną wpustkę. Jeśli od RHO wyskoczy figura kier, bijemy asem i gramy karo, a potem - po przepuszczeniu pika - szukamy brakującej lewy w kierach.

-A co będzie jak RHO wskoczy pojedynczą figurą kier na zagraną ze stołu blotkę i będzie przy tym posiadaczem asa karo, a LHO będzie miał pozostałą figurę kier?

- Wtedy radzę jak najszybciej wziąć numer komórki od RHO i natychmiast umówić się z nim na najbliższy turniej.