Rozdanie 4.

Rozdanie 4 Rozd. W, po partii: obie	♠ 9 ♥ 8 3 ♦ A Q 8 3 ♣ K 7 6 5 4 3
♠ Q 10 8 4 3 2 ♥ 5 2 ♦ 9 5 4 ♣ Q 9		♠ K 6 5 ♥ K Q J 10 9 7 ♦ K 10 2 ♣ J
	♠ A J 7 ♥ A 6 4 ♦ J 7 6 ♣ A 10 8 2

W tym rozdaniu gracze W będą  pasować – ta ręka może nadawałaby się na przedpartyjne 3♠ u tych, u których jest to „pełny destrukt”, ale po partii na pewno nie kwalifikuje się do żadnego otwarcia. Po pasie W, większość z kartą N także spasuje, aczkolwiek nie dziwiłbym się, gdyby byli tacy, co zaczną z tą kartą 2♣ Precision. Po dwóch pasach E otworzy 1♥. Teraz pewnie wielu z kartą S da kontrę – w polskim stylu układ 4333, i to z młodszą czwórką, to nie jest przeszkoda, a w końcu jest 14 PC. Po kontrze pewnie niejeden z kartą W zmieści się 1♠, N skoczy w 3♣, E pewnie (w świetle 1♠ partnera karta nieco zyskuje) zalicytuje jeszcze 3♥. Jeżeli teraz S zalicytuje 3BA, to zgarnie całą pulę.

Na ten kontrakt rozgrywający ma 6 lew treflowych i trzy asy.

Tam, gdzie S spasuje po 3♥, N pewnie przepchnie się jeszcze do 4♣, ale dołożenie przez S wychodzącej końcówki treflowej z układem 4333 jest trudne.

Jeżeli N po 1♠ W zalicytuje kolor przeciwnika 2♥ (a swoją drogą, jak standardowo sprawdza się zatrzymania, gdy przeciwnicy zgłosili dwa kolory? Wiele par czołówki gra w takiej sytuacji wskazaniem zatrzymania, a nie wywiadem – tutaj to ustalenie nie pozostawiałoby graczowi N innego wyboru, niż 3♣), S zgłosi 2BA, a N? Raczej nie dołoży końcówki, a wskaże trefle. Teraz jednak S może zdecydować się na 3BA.

Tam, gdzie N zdecyduje się na naciągnięte otwarcie 2♣, E wejdzie kierami – S może teraz dać jakąś wyczekującą odzywkę, np. 3♥ – a nuż partner zajmie bez atu ze swojej ręki - i licytacja zakończy się pewnie w końcówce treflowej.

Ten kontrakt też jest bezproblemowy w rozgrywce.