Po Round Robin Reprezentacja Open uplasowała się na 4 miejscu w grupie B. Po drodze małe sukcesy ze Szwajcarią i Francją będące rewanżem za Mistrzostwa Europy i w ćwierćfinale naszym przeciwnikiem była Irlandia. Najlepsi w butlerze po Round Robin Moran-Caroll wspomagani byli doświadczoną parą Fitzgibbon-Mesbur i parą Hanlon-Boland, z której ten pierwszy jest bardzo dobrym zawodnikiem, a drugi raczej na początku poważnej kariery brydżowej. W tym meczu, składającym się z czterech 15 rozdaniowych segmentów, żadna reprezentacja nie uzyskała większej przewagi. Rozpoczęliśmy dobrze wygrywając pierwszy segment 33:20. Największy zysk mieliśmy w rozdaniu 10, gdzie prawie wszyscy grali 6♠, ale tylko 2 pary wygrały.

Rozdanie 10 Rozd. E, Obie po partii	♠ 9 2 ♥ J 10 4 3 2 ♦ Q 9 4 2 ♣ Q 5
♠ K 10 6 5 4 3 ♥ 9 ♦ 10 7 6 ♣ A K 6		♠ A Q 7 ♥ A K ♦ A J 8 5 3 ♣ 10 9 8
	♠ J 8 ♥ Q 8 7 6 5 ♦ K ♣ J 7 4 3 2

Przemek zakwalifikował rękę do silnego BA i N zawistował 2♦ - Wojtek zabił asem i nie miał problemów z realizacją kontraktu. Jeszcze tylko Szwed wygrał szlemika.

Mecz cały czas z nasza lekką przewagą, a w czwartej składce kolejny bezkompromisowy szlemik w rozdaniu 21 zagrany przez Wojtka z Przemkiem. Na wielu stołach to była walka kiery na piki.

Rozdanie 21 Rozd. N, NS po partii	♠ A K J 4 ♥ 4 ♦ Q J 9 5 ♣ 9 6 5
♠ 7 2 ♥ 9 7 ♦ A K 10 8 4 ♣ K Q J 2		♠ 3 ♥ A K Q J 5 3 ♦ 7 ♣ A 10 8 4 3
	♠ Q 10 9 6 5 ♥ 10 8 6 2 ♦ 6 3 2 ♣ 7

W końcówce Irlandczycy odrabiają straty, ale ostatecznie wygrywamy 83:80

W ćwierćfinale trafiamy na Chińczyków, z którym wyraźnie przegraliśmy w Round Robin i to oni ostatecznie okazali się najlepsi w tej fazie z obu grup.

Pierwszy segment przegraliśmy 21:44, drugi wygraliśmy 23:14, trzeci przegraliśmy16:26, ale największy wpływ na końcowy wynik miał pierwszy segment drugiego dnia ćwierćfinałów, który wygraliśmy 51:12. Ostatecznie po zaciętej walce mecz wygraliśmy 190:161.

W tej fazie znakomicie spisywali się Kamil Nowak i Krzysztof Buras, którzy rozmontowywali Chińczyków. Ciekawą obserwacją było otwarcie 1BA Chińskiej pary w sile 16-18 co wielokrotnie przynosiło im zyski, bo nie otwierali na 15 punktów 1BA i potrafili zatrzymać się w częściówce. Jak idzie to idzie. W ostatnim segmencie Chińczycy zaczęli odrabiać traty, ale dobił ich szlemik treflowy Kamila z Krzyśkiem (oczywiście nikt nie pomyślał o szlemiku).

Rozdanie 22 Rozd. E, EW po partii	♠ Q ♥ 10 9 2 ♦ J 9 7 ♣ K Q J 10 9 3
♠ 8 7 5 4 3 ♥ Q 3 ♦ A 6 5 ♣ 7 6 4		♠ K J 6 2 ♥ J 8 6 5 4 ♦ Q 4 2 ♣ 8
	♠ A 10 9 ♥ A K 7 ♦ K 10 8 3 ♣ A 5 2

Jak widać wszystko zaczęło się od pokazania 6 trefli, a pas Krzyśka na 3♠ wskazywał minimum. Jeszcze tylko cue bid pikowy i szlemik był dziełem chwili. Ten szlemik miał tę zaletę, że szedł, kolory w miarę się dzieliły, a graliśmy takie, gdzie atuty 4-0 i boczne koloryt 5-1 i trzeba było przegrać. Trzeba przyznać, że z D karo zamiast D pik byłoby identycznie, a grałoby się łatwiej.

Jutro Szwajcaria i będzie walka.

Znakomicie spisują się miksty, które wysoko wygrały ćwierćfinał z Norwegią 229:142 wygrywając wszystkie 6 segmentów. Popatrzmy jak Maciej Hutyra wyprowadzał przeciwników na manowce

Rozdanie 12 Segment 1 Rozd. W, NS po partii	♠ 8 ♥ A J 6 5 4 ♦ A J 9 7 5 4 ♣ 7
♠ K 10 9 7 ♥ 10 3 ♦ 8 6 ♣ J 9 6 3 2		♠ Q 5 4 2 ♥ K 8 ♦ K Q 10 2 ♣ A K Q
	♠ A J 6 3 ♥ Q 9 7 2 ♦ 3 ♣ 10 8 5 4

Na większości stołów uzgadniano kiery i grano 4♠ bez kontry lub 5♥. Ta operacja dała 14 impów zysku

W półfinale ich przeciwnikiem będą Włochy.

Buenos Aires, to miasto, gdzie jest wiele dobrych restauracji. Nie brakuje tych z gwiazdkami Michelin(da się zarezerwować i ceny w miarę normalne), ale można spróbować kuchni z całego świata: egzotycznej peruwiańskiej, miejscowej argentyńskiej. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie w tej kwestii, ale większość spróbuje argentyńskiej wołowiny. Po solidnej codziennej dawce brydża przyda się w dobrej atmosferze zjeść coś ciekawego.

Marek Pietraszek

https://bridgeforbusiness.org/16th-world-bridge-games/